2024 Guangxi S3: Ethan Vernon zdobywa ekscytujące zwycięstwo w sprincie na dystansie 214 km

Wyścig kolarski Gree-Guangxi World Tour Cycling Race 2024 dostarczył ekscytującego pojedynku na swoim trzecim etapie, wymagającym 214-kilometrowym. W trzymającym w napięciu finiszu Ethan Vernon z zespołu Israel Premier Tech zapewnił sobie zwycięstwo.

Przegląd etapu

Rozpoczynając w malowniczym okręgu Jingxi i kończąc w autonomicznym okręgu Bama Yao, ten etap obejmował dwa pośrednie sprinty i kilka trudnych podjazdów. Z całkowitym przewyższeniem zbliżającym się do 2000 metrów był to najdłuższy i najtrudniejszy segment zawodów.

Najważniejsze momenty wyścigu

Wyścig rozpoczął się o 9:40 rano, a wzięło w nim udział wielu dygnitarzy. Jingxi, na skrzyżowaniu prowincji Yunnan, Guizhou i Guangxi, jest bogate w kulturę i historię. Na początku wyścigu wypadek z udziałem kilku kolarzy, w tym lidera klasyfikacji generalnej Maxa Kantera, spowodował krótki postój dla bezpieczeństwa, co doprowadziło do odwołania pierwszego punktu sprintu pośredniego.

W miarę rozwoju wyścigu formowały się grupy oderwane, a Dries De Bondt i Pepijn Reinderink odnosili znaczące sukcesy. Jednak ich przewaga malała, gdy główna grupa przyspieszała, doganiając ich zaledwie 5 kilometrów przed metą.

Ostatnie chwile

Na ostatnich 2 kilometrach dynamika sprintu uległa zmianie. Juan Sebastián Molano z UAE Team Emirates rozpoczął wczesny atak, ale Vernon, osłonięty przez kolegów z drużyny, rzucił się do przodu. Na dramatycznych ostatnich 50 metrach Vernon wyprzedził Molano, zapewniając sobie zwycięstwo etapowe.

Refleksje po wyścigu

Po triumfie Vernon założył czerwoną koszulkę za prowadzenie w klasyfikacji generalnej i niebieską koszulkę za klasyfikację punktową, a także został uznany za najlepszego młodego kolarza z białą koszulką. Dries De Bondt zachował koszulkę w kropki za wspinaczkę, a Pepijn Reinderink otrzymał nagrodę za waleczność.

Patrząc w przyszłość

Czwarty etap, rozciągający się na 176,8 km od Bama do Jinchengjiang, obiecuje więcej emocji. Dzięki falistemu terenowi i licznym punktom sprintu i wspinaczki rywalizacja nabiera tempa.

Wydarzenie było dowodem determinacji i umiejętności zawodników. Z niecierpliwością czekamy na kolejne, emocjonujące chwile!

Zostaw swoją myśl tutaj